wtorek, 10 listopad 2015 14:41

Patenty w jednostkach badawczych

Napisał

microscope-275984_1280Nie wszyscy wiedzą, że patenty mogą uzyskiwać nie tylko podmioty prywatne, ale i na przykład instytuty badawcze. Najwyższa Izba Kontroli przygotowała niedawno raport dotyczący zgłaszania do ochrony wynalazków właśnie przez takie jednostki. Dane dotyczą zgłoszeń, które miały miejsce w latach 2010-2013.

Z przedstawionego przez NIK raportu wynika, że chociaż liczba opatentowanych na rzecz placówek badawczych wynalazków wzrosła – w porównaniu z poprzednimi latami – około dwukrotnie, to jednak nie przekłada się to na praktyczne wykorzystanie przedmiotów patentów. W okresie będącym przedmiotem zainteresowania raportu polskie placówki badawcze uzyskały ochronę 215 wynalazków, z których 5% ma charakter patentu międzynarodowego. Samych zgłoszeń wniesiono 8 tysięcy. Taki wynik plasuje Polskę niemal na końcu w rankingu państw europejskich. W przeliczeniu zastrzeżonych konstrukcji na liczbę mieszkańców przegrywamy nawet z maleńkim Luksemburgiem, a także z naszym sąsiadem – Litwą.

Jak wskazuje raport, tylko 20% wynalazków objętych ochroną jest przez instytuty wykorzystywana w praktyce. Dla porównania, w krajach wysoko rozwiniętych wdrożona do użytku zostaje niemal połowa wynalazków. Brak komercjalizacji rozwiązań przekłada się również na warunki finansowe placówek badawczych. W 2010 r. łączny przychód skontrolowanych placówek wynosił 434 miliony złotych, w 2013 r. – już tylko 420 milionów. Jednocześnie, powstał spadek wpływów z komercjalizacji prac badawczo-rozwojowych, z 83 milionów złotych do 66 milionów. Może to być rezultatem zastępowania środków z komercjalizacji prac badawczo-rozwojowych, a więc zarobków placówek badawczych - środkami budżetowymi, co jest dla nich bardzo niekorzystne. NIK wskazuje również na niechęć instytutów do współpracy z podmiotami prywatnymi, ze względu na relatywnie łatwy dostęp do pieniędzy z budżetu publicznego.

Czytany 1050 razy