poniedziałek, 24 kwiecień 2017 14:03

Reklama Rimmel wprowadza w błąd

Napisał

Przepisy prawne, które zakazują nieuczciwej konkurencji wskazują wprost, jaką reklamę można uznać za nie do końca uczciwą. Jest to między innymi reklama, która jest sprzeczna z przepisami prawa, dobrymi obyczajami lub uchybiająca godności człowieka. W związku z tym, reklamą sprzeczną z przepisami prawa jest na przykład – zakazana również przepisami ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi - reklama wysokoprocentowego alkoholu. Inny przypadek reklamy zabronionej polskimi przepisami to reklama wprowadzająca klienta w błąd. Musi ona dodatkowo spełniać kryterium możliwości wpłynięcia na decyzję konsumenta co do nabycia reklamowanego towaru lub usługi. Zakazana jest też reklama odwołująca się do uczuć klientów przez wywoływanie lęku, wykorzystywanie przesądów lub łatwowierności dzieci.

Przepisy, które regulują emisję reklam słusznie dbają o dobro nie tylko konsumentów, ale też o sprawiedliwe warunki rynkowe do działania dla różnych podmiotów, które pozostają ze sobą w stosunku konkurencji. W Polsce reklamę, która w negatywny sposób działa na konsumentów czy narusza powszechnie chronione wartości albo po prostu reguły dobrego smaku, można zgłosić do Rady Reklamy. Komisja Etyki Reklamy, która działa w jej ramach, jest organem, który rozstrzyga o zgodności przekazów reklamowych z Kodeksem Etyki Reklamy. W KER działa trzydziestu arbitrów powoływanych przez przedstawicieli trzech środowisk związanych z reklamą: media, agencje reklamowe i reklamodawców. Co ciekawe, dość często zdarza się, że po interwencji Rady Reklamy dany podmiot zaniechał rozpowszechniania reklamy, która w jakiś sposób oburzyła lub zniesmaczyła konsumentów.

Podobna sytuacja miała niedawno miejsce w Wielkiej Brytanii. Za wprowadzającą w błąd została tam uznana reklama tuszu do rzęs Scandaleyes Reloaded marki Rimmel. W reklamie modelka Cara Delevingne nie dość, że kilkukrotnie zagęszcza swoje rzęsy dzięki zastosowaniu tuszu, to jeszcze zmywa go wodą w kilka chwil. Brytyjska organizacja Advertising Standards Authority wsparła jedną ze skarg konsumentek, która wskazała, że reklama ta wprowadza w błąd, ponieważ osiągnięcie reklamowanych efektów wyłącznie dzięki użyciu maskary jest niemożliwe, a ponadto znana modelka miała w reklamie doklejane sztuczne rzęsy. Rimmel wycofał z emisji kontrowersyjną reklamę.

Czytany 1495 razy