poniedziałek, 19 październik 2015 14:30

Ukryta reklama?

Napisał

alcohol-492871_1920W polskim prawie reklama alkoholi wysokoprocentowych jest z zasady zakazana. Mówi o tym chociażby ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Nie znaczy to jednak, że producenci napojów o wysokiej zawartości alkoholu nie próbują obejść tak sformułowanych przepisów. Wiadomo bowiem, że reklama jest dźwignią handlu i często najprostszą drogą do zapoznania się konsumentów z nowym na rynku produktem.

W październiku 2015 r., zdaniem dyrektora Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, granica reklamy została przekroczona przez Grupę Heinz, poprzez oferowanie sosu do potraw „Jack Daniel’s – Master Blend Barbecue Sauce”. Choć wyprodukowana z plastiku, a nie ze szkła, buteleczka sosu przypomina kształtem butelkę whisky o tej samej nazwie. Na etykiecie sosu znajduje się zaś znak towarowy „Jack Daniel’s”, zaś wszystkie napisy wykonane są wykorzystaną w nim czcionką. Przepis wskazanej ustawy mówi zaś, iż nie wolno reklamować i promować produktów i usług, których nazwa, znak towarowy, kształt graficzny lub opakowanie wykorzystuje podobieństwo lub jest tożsame z oznaczeniem napoju alkoholowego lub innym symbolem obiektywnie odnoszącym się do napoju alkoholowego.

Producent pechowego sosu twierdzi, że nie popełnia on żadnego naruszenia prawa, ponieważ ten konkretny sos nie jest produkowany na rynek polski. Obrona w takiej sprawie jest jak najbardziej wskazana, jako że promocja alkoholu niezgodna z przepisami stanowi przestępstwo, za które grozi kara grzywny w wysokości od 10 tysięcy do 500 tysięcy złotych.

Nie jest to pierwsza tego typu sprawa na polskim rynku. Najbardziej chyba znaną stanowi emitowana pod koniec lat 90. Reklama „łódki Bols”, wywołująca skojarzenie z wódką o tej samej nazwie. To właśnie emisja reklamy udziału jachtu o nazwie „Bols” w regatach Bols Sport & Travel była powodem nowelizacji przepisów ustawy, która obecnie zredagowana jest w zacytowanej formie.

Czytany 1086 razy