środa, 31 sierpień 2016 11:51

Kto uleczy reklamy leków

Napisał

Gorące lato niestety powoli się kończy, a na horyzoncie pojawia się jesień, a wraz z nią – przeziębienia, wirusy i grypy. Na niemal każde schorzenie można jednak kupić lekarstwo. Zarówno leki, jak i suplementy diety wydają się być jedną z ulubionych „przekąsek” Polaków. Pod względem ilości ich spożycia znajdujemy się bowiem w czołówce Europy. Wbrew pozorom, nie jest to wcale dobra tendencja. Konsekwencją nadmiernej konsumpcji leków może być ich nadużywanie oraz lekomania. Nad rozwiązaniem tego problemu obradują ostatnio eksperci z Zespołu do spraw uregulowania reklamy leków, suplementów diety i innych środków spożywczych oraz wyrobów medycznych, powołanego przez ministra zdrowia w czerwcu 2016 r.

W telewizji, szczególnie jesienią i zimą, aż roi się od reklam leków, które wrzucają nam przed twarze najróżniejsze znaki towarowe najnowszych wynalazków przemysłu medycznego. Zespół ministra zdrowia, który obradował w czerwcu, lipcu i sierpniu bieżącego roku, chce ograniczyć tę reklamową samowolkę. Planowany koniec jego działań jest szacowany na 1 września 2016 r.

Reklama leków to domena, w której ma miejsce wiele problemów. Chodzi między innymi o reklamy wprowadzające w błąd czy stosowanie tzw. umbrella branding. Ta ostatnia metoda polega na sprzedawaniu pod jednym znakiem towarowym, zarejestrowanym na przykład dla suplementów diety, całych linii produktowych, w tym produktów leczniczych. Takie działanie może sprawiać wrażenie, że oferowane suplementy diety także są lekami, co nie jest zgodne z prawdą. Do pomysłu ograniczenia reklamy medykamentów przychyliły się izby lekarska i aptekarska. Wniosły one o wprowadzenia ustawowego zakazu reklamy leków, suplementów diety i wyrobów medycznych przez osoby wykorzystujące wizerunek lekarzy i farmaceutów, a nimi niebędące.

Czytany 1619 razy