Central Park to jedno z najbardziej znanych i jednocześnie najpopularniejszych miejsc w Nowym Jorku. Jest też ono ciekawe ze względu na kwestie związane ze znakami towarowymi.

Jakiś czas temu na rynek zostały wypuszczone luksusowe perfumy o nazwie Essence of Central Park. Stworzyła je włoska spółka perfumiarska, przy współpracy z organizacją non-profit Central Park Conservancy. Perfumy, o cenie – bagatela – 140 dolarów za flakon, miały wspomóc utrzymanie Central Parku. Akcja ta nie udała się jednak, ze względu na sądowe zakazanie sprzedaży zapachu przez innego wytwórcę perfum, Bond No. 9, który okazał się mieć zarejestrowany znak towarowy dla perfum „Central Park”. Nazwa Essence of Central Park naruszała więc prawa do tego znaku.

Wygląda na to, że wiele podmiotów prywatnych zarejestrowało na swoją rzecz oznaczenie „Central Park” jako znak towarowy dla różnorakich towarów i usług, o czym nie pomyślało samo miasto Nowy Jork i przez co musi się ono obejść smakiem znacznych przychodów.

Nazwa parku jest zarejestrowana między innymi dla Royal Caribbean, organizatora wycieczek wielkimi promami turystycznymi. Istnieje również luksusowa marka odzieżowa Central Park West i firma doradcza Central Park Financial.

Gdyby władze miasta Nowy Jork pomyślały wcześniej o dokonaniu rejestracji na swoją rzecz, mogłyby oponować przeciwko takim zgłoszeniom i je uniemożliwić. Posiadając własny znak towarowy, miasto mogłoby umożliwić wybranym podmiotom nieodpłatne z niego korzystanie lub wprost przeciwnie – pobierać opłaty od podmiotów chcących wykorzystywać komercyjnie oznaczenie „Central Park”.