czwartek, 29 styczeń 2015 16:09

Walka o miskę

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Makaron z różnymi dodatkami to jedno z najprostszych i najszybszych do zrobienia dań. Oczywiście, można też postarać się przyrządzić jego wysmakowaną i egzotyczną wersję, mającą korzenie w kuchni azjatyckiej. Do tego często trzeba mieć jednak składniki i przyprawy o niskiej dostępności lub wysokiej cenie. Dlatego też dużą popularnością cieszą się restauracje, w których można skosztować egzotycznych dań na bazie zbożowych nitek.

Makaron stał się także zarzewiem kłótni o znaki towarowe pomiędzy dwiema nowojorskimi restauracjami serwującymi dania na jego podstawie. Restauracja Chubby Noodle (ang. pulchny makaron) złożyła w styczniu pozew przeciwko konkurencyjnej jadłodajni Fat Noodle. Jego przedmiotem jest naruszenie praw do znaku towarowego „Chubby Noodle”. Oba oznaczenia przedstawiają stylizowane miseczki i makaron, jednak stylizacje te są zupełnie inne. Pomimo to właściciel Chubby Noodle uznał działania drugiej restauracji za naruszenie praw do znaku towarowego i czyn nieuczciwej konkurencji.

Jego zdaniem, znaki pokrywają się na płaszczyźnie znaczeniowej. Słowo „chubby” – pulchny, przy kości, można bowiem uznać za synonim słowa „fat” – gruby. Przeciętny konsument mógłby więc pomyśleć, że obie restauracje są połączone więzami gospodarczymi lub że Fat Noodle to nowa restauracja należąca do Chubby Noodle.

Taka argumentacja nie wydaje się jednak do końca przekonująca. Oba znaki mają inne brzmienie, zaś obecne w nich słowo „noodle” oznacza po prostu makaron, a więc jest elementem opisowym. Co więcej, mimo zawarcia w obu znakach koloru czarnego i motywu miseczki z makaronem, przedstawienie tego elementu graficznego jest zupełnie inne. Znak „Fat Noodle” ma oprócz tego przedstawienie swojej nazwy w alfabecie chińskim. Wydaje się więc, że – znając mnogość restauracji podobnego typu na rynku – przeciętny konsument nie dałby się oszukać.

Czytany 2101 razy