Piosenkarzy i piosenkarek jest na rynku muzycznym bardzo wiele, jednak tylko nieliczni z nich osiągnęli na tyle dużą rozpoznawalność, aby czerpać z niej profity, oznaczając swoim pseudonimem gadżety, które chcieliby mieć fani. Czasem jednak takie drobiazgi wcale nie są oryginalnie sygnowane przez gwiazdy muzyki.

Na amerykańskich internetowych portalach aukcyjnych bardzo popularne zrobiły się niedawno koszulki i kubki opatrzone napisem „Feyoncé” oraz zazwyczaj rysunkiem pierścionka zaręczynowego. Ten żartobliwy nadruk nawiązuje do piosenki „Single ladies (Put a ring on it)” amerykańskiej gwiazdy muzyki pop, Beyoncé oraz do jej pseudonimu artystycznego. „Feyoncé” to gra słów – nieistniejący zwrot rymujący się z imieniem piosenkarki czyta się tak samo, jak słowo „fiancee”, które oznacza narzeczoną.

To błyskotliwe skojarzenie umieszczone na gadżetach nie spodobało się jednak samej piosenkarce. Uznała ona, że stanowi to naruszenie praw do jej znaków towarowych oraz czyn nieuczciwej konkurencji, ze względu na czerpanie korzyści z jej działalności przez osoby trzecie. Wszyscy, którzy oferowali kubki czy koszulki z napisem „Feyoncé”, zostali przez prawników gwiazdy wezwani do zaprzestania naruszeń. Najprawdopodobniej więc niedługo pomysłowe gadżety dla narzeczonych znikną z portali aukcyjnych.