wtorek, 16 czerwiec 2015 18:00

Sądowe zabawy klockami

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Klocki Lego to zabawka, która łączy pokolenia. Kolorowe i łatwe do połączenia elementy dają dzieciom i dorosłym dużo zabawy, a producentowi – duże przychody. Ze względu na wysokość tych ostatnich konkurenci Lego chcą produkować jak najbardziej podobne klocki. Uniemożliwiał im to zarejestrowany znak wspólnotowy przedstawiający kształt figurek Lego. Kilka lat temu konkurencyjna spółka Best Lock wniosła o unieważnienie tego znaku. W czerwcu 2015 r. Sąd I Instancji UE utrzymał jednak rejestrację w mocy.

Best Lock, która sprzedaje podobne figurki, wniosła o unieważnienie znaku z tego względu, że kształt towarów – klocków wynika z charakteru samych towarów, z możliwości łączenia ich z innymi zazębiającymi się elementami konstrukcyjnymi, a także ze względu na to, że klocki będące przedmiotem znaku stanowiły rozwiązanie techniczne, które nie powinno być znakiem towarowym.

OHIM oddalił jednak wniosek o unieważnienie prawa do znaku. Best Lock wystąpiła więc z odwołaniem do Sądu o stwierdzenie nieważności decyzji OHIM.

W rezultacie Sąd oddalił wniesioną przez Best Lock skargę i utrzymał decyzję OHIM. Zarzut dotyczący kształtu, jakoby miał on wynikać z charakteru samych towarów został przez Sąd odrzucony z uwagi na to, że Best Lock nie wysunęła żadnego argumentu na poparcie tego twierdzenia.

Sąd wskazał, że kształtem charakterystycznych elementów figurek (głów i kończyn) nie wydaje się łączyć lub też z niego wynikać żaden efekt techniczny, ponieważ elementy te nie umożliwiają w żaden sposób łączenia figurek z zazębiającymi się klockami konstrukcyjnymi. W uzasadnieniu zaznaczono też, że kształt rozpatrywanych figurek nie jest niezbędny do tego, aby umożliwić łączenie figurek z elementami konstrukcyjnymi. Jego celem jest nadanie figurkom cech ludzkich.

Lego może więc na chwilę obecną odetchnąć z ulgą, choć konkurent firmy może jeszcze odwołać się od wyroku do Trybunału Sprawiedliwości.

Czytany 2672 razy