piątek, 07 grudzień 2012 12:00

Konsekwencje dla Polski jednolitego patentu europejskiego

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Wprowadzenie jednolitego patentu europejskiego jest ostatnio gorącym tematem, ze względu na konsekwencje, które może to powodować dla polskiej gospodarki. Ze względu na to, Ministerstwo Gospodarki zamówiło ekspertyzę skutków wprowadzenia w Polsce jednolitego systemu ochrony patentowej. Z raportu wynika, iż dla polskich przedsiębiorców było by korzystniejsze, gdyby Polska wyłamała się z planowanego wprowadzenia jednolitego patentu europejskiego.

Państwa europejskie od trzech dekad prowadziły spór o to, czy wprowadzić jednolitą ochronę patentową, a jeśli tak, to jaki będzie język postępowania i gdzie ma powstać siedziba Jednolitego Sądu Patentowego. Ostatecznie ustalono, że zgłoszenia patentowe będą składane w języku narodowym wraz z tłumaczeniem na angielski, niemiecki lub francuski, a Europejski Urząd Patentowy będzie korzystał z systemu tłumaczeń automatycznych. Jednolity Sąd Patentowy ma zaś działać w Monachium, Londynie i Paryżu, z możliwością tworzenia przez państwa członkowskie jego oddziałów regionalnych i lokalnych. Możliwość ta jest jednak obwarowana wieloma utrudnieniami.

Założeniem jednolitego patentu europejskiego było obniżenie kosztów uzyskania ochrony patentowej na terytorium Unii Europejskiej, ujednolicenie obowiązujących przepisów i ułatwienie prowadzenia ponadgranicznej działalności gospodarczej. Z ekspertyzy wynika jednak, że jeśli Polska wdrożyłaby ten system, nie byłby on dla nas aż tak korzystny. Koszty spraw sądowych, zakupu licencji, badań patentowych oraz koszty dostosowawcze wzrosłyby w czasie 20 lat o 53 miliardy zł w stosunku do sytuacji nieprzyjęcia tego systemu. Przez następnych 10 lat skumulowane koszty wzrosłyby w sumie do 79,4 miliarda zł.

Niekorzystny dla Polski okazał się w wyliczeniach ekspertów również tak zwany efekt netto, czyli wartości po odjęciu kosztów od korzyści. W obu wariantach założono, że niezależnie od tego, czy Polska zdecyduje się na uczestnictwo w systemie patentu jednolitego, krajowe przedsiębiorstwa będą mogły ubiegać się o patent europejski o jednolitym skutku.

Autorzy ekspertyzy szacują, że w 2033 r. polscy przedsiębiorcy posiadaliby od 3 do ponad 9 tysięcy jednolitych patentów europejskich, a w roku 2044 - od ponad 8 do prawie 38 tysięcy. Obecnie w Polsce głównymi podmiotami zgłaszającymi patenty są wyższe uczelnie i instytuty badawcze. Jak wynika z ekspertyzy, o aktualny patent europejski starają się przede wszystkim duże koncerny działające w zakresie elektroniki, telekomunikacji, produkcji AGD oraz motoryzacji.

Polska jest jednym z 25 państw, które zastanawiają się nad przystąpieniem do jednolitej ochrony patentowej. Na udział w niej nie zdecydowały się Hiszpania i Włochy.

Parlament Europejski nie zadecydował też do tej pory w kwestii projektów rozporządzeń dotyczących tego systemu. Jednocześnie w Trybunale Sprawiedliwości w Luksemburgu czeka na rozpatrzenie skarga przeciwna decyzji Rady UE z marca 2011 r. dotyczącej wzmocnionej współpracy w dziedzinie tworzenia jednolitego systemu ochrony patentowej.

Czytany 2105 razy