poniedziałek, 19 maj 2014 09:29

Znikające pliki

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Zazwyczaj właściciele praw autorskich do różnorakich utworów nie lubią się z serwisami do bezpłatnego przechowywania i dzielenia się plikami. W serwisach takich często dochodzi bowiem do naruszania praw autorskich poprzez dzielenie się na szeroką skalę pirackimi plikami. Dlatego też właściciele praw autorskich często wnoszą do właścicieli takich serwisów prośby o usuniecie tego typu plików. Pliki te czasem rzeczywiście są usuwane, jednak serwisy do przechowywania plików raczej niechętnie podejmują tego typu działania, chcąc chronić swoich klientów.

W maju 2014 miała jednak miejsce odwrotna sytuacja. Okazało się, że najbardziej znany tego typu polski serwis, chomikuj.pl, wykazuje się wyjątkową aktywnością w usuwaniu użytkownikom plików zawierających kopie oprogramowania Linux oraz innego oprogramowania open source. Działania takie wydają się o tyle dziwne, że oprogramowanie typu open source automatycznie jest nastawione na szeroki dostęp do niego. Co więcej, Microsoft twierdził, że nie zlecał chomikuj.pl działań polegających na usuwaniu takich plików. Sam portal odpowiada jednak zgoła inaczej – iż działo się to na prośbę Microsoftu, a konkretnie powiązanej z nim firmy Marketly.

Być może bałagan informacyjny związany jest z tym, że broniąca praw autorskich Microsoftu firma Marketly powiązana jest nie z polskim oddziałem komputerowego giganta, Microsoft Sp. z o. o., ale z samą centralą koncernu, Microsoft Corporation w Redmond.

Tego typu działania mogą napawać właścicieli praw autorskich optymizmem na przyszłość. Zazwyczaj narzekają oni na to, że portale przechowujące pliki w chmurach za nic sobie mają przysługujące im prawa autorskie i nie respektują obowiązku usuwania pirackich plików, wymigując się niemożnością sprawdzenia tak ogromnych ilości danych. Tym razem jednak to właśnie właściciel takiego serwisu wykazał się pewną nadgorliwością. Czas pokaże, czy taka sytuacja będzie się powtarzać.

Czytany 2724 razy