czwartek, 24 październik 2013 11:32

Tatuaż jako przedmiot prawa autorskiego

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Hasło “prawo autorskie” kojarzy się zazwyczaj z wertowaniem grubych prawniczych kodeksów oraz ze skomplikowanymi umowami. A jaki związek może mieć prawo autorskie z dość kontrowersyjną ozdobą, jaką jest tatuaż?

NFL to największa zawodowa liga futbolu amerykańskiego. Gracze z tej ligi zrzeszeni są w organizacji National Football League Players Association (NFLPA). Organizacja ta zajmuje się między innymi udzielaniem licencji na rynkowe wykorzystywanie wizerunku zrzeszonych graczy, czy to w reklamach, czy w filmach, grach komputerowych bądź w innych dziedzinach, w których wizerunek da się wykorzystać. Niedawno NFLPA wpadł w powiązaniu z zagadnieniem praw autorskich ciężki orzech do zgryzienia. W reklamie wystąpił bowiem znany z licznych tatuaży zawodnik, Colin Kaepernick. W trakcie produkcji reklamy powstał problem, czy twórca charakterystycznych rysunków na ciele sportowca również powinien dostać wynagrodzenie za wykorzystanie ich w reklamie. Taki element wizerunku danej osoby może być bowiem równie charakterystycznym, co nazwisko czy pseudonim.

W takiej sytuacji rodzi się pytanie, czy po wykonaniu tatuażu prawa autorskie do niego przechodzą na osobę, która od tej pory będzie go nosić, czy też jest to dzieło – zgodnie z nazwnictwem prawa autorskiego “utwór” – jak każdy inny, będący przedmiotem praw autorskich. Wydaje się, że w przypadku tak specyficznego dzieła, jakim jest tatuaż, utrwalony przecież na stałe na skórze, jego noszenie i pokazywanie stanowi dowzwolony użytek, a więc tatuażysta nie mógłby w takim przypadku występować z roszczeniami wobec osoby noszącej tatuaż jego autorstwa.

Nie mogąc rozwiazać jasno tego probemu, należy radzić sobie na tyle, na ile pozwaa sytuacja. NFPLA doradza swoim graczom zawieranie umów z twórcami tatuaży, w których zawarte będzie przeniesienie praw autorskich do tatuażu w celu uniknięcia ewentualnych przyszłych roszczeń tatuażysty. W braku takiej umowy NFLPA życzy sobie, aby odpowiedzialność w przypadku ewentualnych roszczeń ponosił dany gracz noszący tatuaż.

Temat może wydawać się zabawny, ale zdarzały się już powództwa, których przedmiotem były właśnie prawa do tatuażu. Przykładowo, autor rysunku na twarzy boksera Mike'a Tysona pozwał wytwórnię Warner Bros. za wykorzystanie podobnego tatuażu w komedii Kac Vegas w Bangkoku (“The Hangover Part II”). Tatuażysta S. Victor Whitmill miał bowiem stosowne porozumienie z bokserem oraz prawa do wzoru tatuażu.

Widać więc, że chociaż tatuaże mogą wydawać się błahym tematem, to na gruncie praw do tej kontrowersyjnej ozdoby ciała mogą powstać poważne konflikty o znaczne kwoty pieniędzy.

Czytany 3587 razy Ostatnio zmieniany piątek, 12 sierpień 2016 09:24