środa, 22 kwiecień 2015 20:48

Szampański smak znaku towarowego

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Na rynku alkoholi dostępnych jest mnóstwo rodzajów win, o różnych smakach, cenach i przeznaczeniu. Producenci tego popularnego typu trunku prześcigają się w coraz to nowych pomysłach, aby zachęcić klientów do kupna właśnie ich produktu. Jak w każdej branży, nie wszyscy oni posługują się jednak zasadami uczciwej konkurencji. Niektórzy chcą łatwo zarobić, korzystając z cudzych, sprawdzonych pomysłów.

W USA trwa aktualnie spór na tle znaków towarowych pomiędzy dwoma producentami wina. Pokrzywdzona czuje się spółka Joseph Phelps Vineyards (JPV), która ma w ofercie wino o nazwie „Delice”. Pod niemal identyczną nazwą, „Délice”, różniącą się tylko francuskim akcentem, ukazał się na rynku w listopadzie ubiegłego roku nowy produkt marki Moët Henessy, należącej do koncernu LVMH. Marka Moët jest wykorzystywana dla różnego rodzaju oryginalnych szampanów, których jakość przekłada się również na cenę.

Teraz szampański koncern może jednak odpowiadać za naruszenie znaku towarowego „Delice” dla win, przyznanego kalifornijskiej winiarni już w 1987 r. Jak by nie patrzeć, szampan stanowi rodzaj wina, a podobieństwo oznaczeń także jest uderzające. Smaczku sprawie dodaje fakt, że właściciel marki Moët nie jest nieświadomy istnienia na rynku konkurencyjnego, wcześniejszego znaku. Jak się okazuje, koncern – po otrzymaniu decyzji odmownej na wniosek o rejestrację znaku „Délice” – bezskutecznie usiłował unieważnić znak towarowy „Delice”. Kalifornijska winiarnia oprócz zaprzestania używania spornego oznaczenia, domaga się od LVMH odszkodowania oraz zwrotu kosztów sądowych.

Czytany 2152 razy