wtorek, 24 marzec 2015 21:51

Znaki plemienne

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

O własność intelektualną dbają zazwyczaj przedsiębiorcy. Czasem jednak walka o ochronę znaku towarowego podejmowana jest przez całą nację.

Indianie Navajo to grupa etniczna rdzenna dla Ameryki Północnej. Jest to największe plemię indiańskie Ameryki Północnej liczące blisko 300 tys. osób. Większość z nich (około 173 tys.) zamieszkuje rezerwat położony na terenie stanów Arizona, Nowy Meksyk oraz Utah. W 1923 roku  Navajo powołali za zgodą Komisarza do spraw Indian i Biura do spraw Indian władze samorządowe (radę plemienną), które odpowiadają za wszystkie sprawy na terenie rezerwatu. Teraz rada ma na głowie nie lada problem – kwestię naruszenia nazwy „Navajo” jako znaku towarowego. Nazwa ta na tyle spodobała się bowiem amerykańskiemu producentowi ubrań Urban Outfitters, że postanowił wykorzystać ją dla kilku kolekcji odzieży, biżuterii i toreb. Takie działanie nie spodobało się rdzennym Amerykanom, którzy wnieśli pozew do sądu o naruszenie praw do znaku towarowego. Nazwa ich plemienia jest bowiem zarejestrowanym na ich rzecz oznaczeniem.

Plemieniu Navajo szczególnie nie podoba się wykorzystanie ich nazwy na kolekcji bielizny oraz na gadżecie - butelkach, które zazwyczaj służą do przechowywania alkoholu. Plemię zarzuca Urban Outfitters naruszenie znaku towarowego, rozcieńczanie znaku towarowego, czyny nieuczciwej konkurencji, nieuczciwą reklamę, naruszenie uczciwych praktyk handlowych oraz naruszenie ustawy o indiańskiej sztuce i rękodziele. Negatywnie na wartość znaku towarowego „Navajo” ma też wpływać powiązanie go z alkoholem, poprzez umieszczanie na przeznaczonych do tego celu butelkach.

Spór trwa od 2011 roku do dziś. Co prawda w marcu 2015 r. amerykański sąd wydał wyrok na niekorzyść Urban Outfitters, ale jest on jeszcze nieprawomocny. Producent odzieży nadal może się od niego odwołać i - tym samym - kontynuować spór.

Czytany 2408 razy