czwartek, 24 wrzesień 2015 16:55

Czy używanie unieważnionego znaku towarowego to nadużycie?

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Choć nie powinno tak być, nie wszystkie decyzje urzędów przyznających prawa do znaków towarowych są słuszne. Do usuwania takich wadliwych decyzji z obrotu prawnego służy instytucja unieważnienia prawa do znaku towarowego. Jej stosowanie należy jednak dogłębnie przemyśleć, ponieważ użyta pochopnie może zostać uznana za nadużycie prawa. Tak wielokrotnie rozstrzygał Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Co ciekawe, z orzecznictwa Trybunału wynika, ze takim działaniem nie jest sytuacja, w której podmiot dąży do unieważnienia praw do znaku towarowego, aby później móc używać go samemu.  To, że wnioskujący o unieważnienie prawa do znaku może złożyć swój wniosek w celu późniejszego umieszczenia przedmiotowego oznaczenia na swych towarach, odpowiada właśnie ogólnemu interesowi dostępności i swobodnego używania chronionemu w przepisach, a nie monopolizowaniu znaku. Wnioskujący o unieważnienie prawa do znaku może złożyć swój wniosek w celu późniejszego umieszczenia przedmiotowego oznaczenia na swych towarach i odpowiada to właśnie ogólnemu interesowi dostępności i swobodnego używania chronionemu w przepisach, a nie monopolizowaniu znaku. W konsekwencji, tego rodzaju okoliczność nie może w żadnym wypadku stanowić nadużycia prawa.

Co więcej, nawet przy założeniu, iż wniosek o unieważnienie prawa do znaku stanowi część globalnego planu konfrontacyjnej strategii handlowej obejmującej również metody nieuczciwej konkurencji, wykreślenie z rejestru mającego charakter opisowy lub pozbawionego charakteru odróżniającego znaku towarowego jest konsekwencją prawną nałożoną odpowiednimi przepisami, a właściciel tego znaku nie uzyskuje prawa do utrzymania w mocy jego rejestracji ze względu na fakt, że wnioskujący o unieważnienie prawa do znaku popełnia ponadto czyny nieuczciwej konkurencji.

Czytany 3243 razy