poniedziałek, 31 grudzień 2012 12:00

Czy wytwórnie filmowe same są piratami?

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Hollywoodzkie wytwórnie filmowe od lat sprzeciwiają się głośno nielegalnemu ściąganiu plików muzycznych i filmowych z internetu, a przez to łamaniu praw autorskich i obniżaniu zysków wytwórni. Szkoda jednak, że wytwórnie nie interesują się tym, co w tym kontekście robią ich pracownicy.

Witryna TorrentFreak, wspólnie z firmą Scaneye, monitorują ruch w sieci BitTorrent. Witryna ta sprawdza ściągane nielegalnie treści i łączy je z adresami IP, na które zostały pobrane pliki. Tym sposobem TorrentFreak sprawdziła między innymi adresy największych wytwórni filmowych: Paramount Pictures, Sony Pictures czy 20th Century Fox.

W Paramount Pictures największą popularnością pod względem ściągania cieszyły się takie filmy jak "Battle Force", "Happy Feet 2" oraz "The Hunger Games", a także serial "Sons of Anarchy". Wśród pracowników wytwórni Warner Bros. Popularny okazał się serial "NCIS", a także filmy ""The Expendables 2. Pracownicy Sony Pictures najwyraźniej gustują w programie "Top Chef", ale ściągali też gry na Xboxa 360. W 20th Century Fox popularny był serial "90210", a w wytwórni Disney'a "Downtown Abbey".

Wielkie wytwórnie filmowe powinny chyba bardziej kontrolować treści pobierane przez ich pracowników, gdyż ich aktualne działania nie stanowią dla wytwórni najlepszego zagrania marketingowego pod względem ochrony praw autorskich.

Czytany 2389 razy
Dział: Prawo autorskie
Więcej w tej kategorii: « Drukarki 3D łamią prawa autorskie Chińskie problemy Apple – spory o prawa autorskie i znak towarowy »
Powrót na górę