wtorek, 31 marzec 2015 17:28

Katy i rekiny

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Super Bowl to finałowy mecz o mistrzostwo w futbolu amerykańskim zawodowej ligi National Football League (NFL). Jest to jednocześnie jedno z najbardziej oglądalnych na świecie widowisk nadawanych na żywo, z którego reklamy przynoszą ogromne zyski. A zazwyczaj tam, gdzie w grę wchodzą duże pieniądze, pojawiają się też równie duże problemy.

Przerwy w grze na Super Bowl umilają zazwyczaj widzom gwiazdy muzyki pop, i to te największego formatu. Gwiazdą ostatniej tego typu imprezy była Katy Perry. Jednak okazało się, że nie tylko artystka zyskała po sportowym koncercie nowych fanów. W centrum uwagi znalazła się również wielka maskotka rekina, w której chował się przebrany tancerz. Rekiny były dwa, Lewy i Prawy, oba wykonywały z Katy taneczne popisy. To jednak Lewy Rekin zyskał sympatię publiczności, gdyż w zabawny (zamierzony lub nie) sposób nie radził sobie do końca z choreografią.

„Pijany” rekin szybki zyskał popularność, szczególnie w internecie, gdzie w postępie geometrycznym pojawiały się zabawne fotomontaże i zdjęcia z jego udziałem. Pewien przedsiębiorczy mieszkaniec Florydy postanowił zarobić na Lewym Rekinie i wypuścił na rynek figurki na biurko przedstawiające tę właśnie postać. Tu jednak uaktywnili się prawnicy Katy Perry. Okazało się, że gwiazda zgłosiła w amerykańskim urzędzie patentowym znaki towarowe „Left Shark”, “Right Shark,” “Basking Shark” i “Drunk Shark”. To jednak nie przekonało amerykańskiego przedsiębiorcy. Odpowiedział on pytaniem, jakie prawa chronią kostium rekina. Prawo USA stoi bowiem na stanowisku, że kostiumy nie podlegają ochronie prawnoautorskiej. Piosenkarka musiałaby więc dokonać zgłoszenia trójwymiarowego znaku towarowego, czego nie zrobiła. Pozostaje więc obserwować, kto wygra tę prawną bitwę na argumenty i wyszarpie swoje racje jak rasowy rekin.

Czytany 2121 razy