czwartek, 19 marzec 2015 21:09

Świeca o zapachu sali sądowej

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Mimo iż wielkimi krokami nadchodzi już wiosna, to jednak wieczory są jeszcze ciemne i przychodzą zdecydowanie zbyt szybko. Można je jednak uprzyjemnić, na przykład zapalając w mieszkaniu pachnącą świeczkę, która nie tylko da miłe światło, ale i wydziela przyjemny dla nosa aromat. Chcąc nadążyć za oczekiwaniami klientów, producenci aromatycznych świeczek wymyślają coraz to nowe zapachy i opakowania. Oczywiście, dużą popularnością cieszą się też świece eko, wytworzone z naturalnych produktów. Takie właśnie świece produkuje amerykańska firma Honest Earth Candles, pozwana ostatnio przez aktorkę Jessicę Albę o naruszenie praw do znaku towarowego.

Już kilka lat temu przedsiębiorcza aktorka założyła firmę Honest Company, sprzedającą głównie bio-kosmetyki. „Honest Company” to również zarejestrowany znak towarowy. W ofercie firmy znajdują się też świece. Właścicielka przedsiębiorstwa najwyraźniej uznała, że konsumenci z łatwością mogą pomylić świece oznaczone jej znakiem towarowym ze świecami marki Honest Earth Candles. W rezultacie firma Alby wniosła do sądu powództwo przeciwko konkurencyjnym wytwórcom ekologicznych świec.

Opisane działanie wpisuje się w ciąg nieprzyjemnych dla Honest Earth Candles wydarzeń prawnych spod znaku znaków towarowych. Jakiś czas temu spółka została pozwana również ze względu na zbytnie podobieństwo używanego przez nią oznaczenia do zarejestrowanego znaku towarowego. Chodziło o balsamy do ciała oferowane pod nazwą „Honest Face”. Spór przed sądem nie zakończył się jednak dla sprzedawcy świec źle. Sąd rozpatrujący sprawę uznał, że przeciętny konsument nie pomyli spornych towarów, ponieważ balsamy oferowane przez Honest Earth Candles kosztują niecałe 10 dolarów, zaś balsamy konkurencji – 75 dolarów. Ich odbiorca jest więc inny. Nie wiadomo jednak, jak pechowa spółka poradzi sobie w sporze ze znaną aktorką.

Czytany 2203 razy