piątek, 25 wrzesień 2015 18:25

Polityka znaków towarowych

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

W USA trwa ciągle prezydencka batalia o wyborców. Jednym z kandydatów jest kontrowersyjna postać  - miliarder Donald Trump, startujący z ramienia Partii Republikańskiej. Zapatrzony w siebie polityk, oskarżany często o rasizm i ksenofobię, nie chce się pogodzić z krytyką i usiłuje wykorzystać do jej uciszenia znaki towarowe.

Kandydatowi na prezydenta USA nie spodobała się strona internetowa stoptrump.com, na której oferowane są przeróżne gadżety, w tym kubki i koszulki z hasłem zawartym w domenie tej strony lub z „wierszykiem” Donald is dumb, stop Trump (ang. Donald jest głupi, powstrzymajcie Trumpa) Jego prawnicy wysłali więc do właścicieli strony internetowej długie pismo, w którego treści twierdzili, że nazwisko „Trump” stanowi zarejestrowany w różnych konfiguracjach znak towarowy, a jego użycie niezgodnie z wolą właściciela jest naruszeniem prawa. W piśmie stwierdzono również, że wykorzystywanie znaku towarowego „Trump” w tak prześmiewczy sposób, w jaki czynią to właściciele strony internetowej stoptrump.com, może negatywnie wpływać na wartość tego znaku. Póki co, właściciele strony niezbyt przejęli się całą sprawą i nadal sprzedają upolitycznione gadżety zgodne z ich wizją.

Co ciekawe, w przypadku ewentualnego sporu sądowego Trump miałby prawdopodobnie małe szanse na wygraną. W amerykańskim prawie znaków towarowych dozwolone jest bowiem ich wykorzystywanie przez osoby trzecie niebędące właścicielami tych znaków w celu przedstawienia krytyki, w tym przypadku – krytyki polityki i wypowiedzi Donalda Trumpa. Działania prowadzone na stronie stoptrump.com nie są więc z tego punktu widzenia bezprawne.

Czytany 3535 razy