środa, 04 lipiec 2012 12:00

Nowe pomysły wokół ACTA

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Chwilowo przekonani protestami obywateli Unii Europejskie, posłowie Parlamentu Europejskiego nie zdecydowali się na przyjęcie kontrowersyjnej umowy ACTA. Pomimo, że Komisja Europejska zwróciła się do Parlamentu Europejskiego o opinię w tej kwestii, posłowie dokonali wyboru zgodnego z życzeniami europejskich internautów. W związku z kontrowersyjnymi zmianami proponowanymi w ACTA, Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji zaproponowało dokonanie zmian w części przepisów ustawy o prawie auorskim i prawach pokrewnych.

Prace komisji złożonej m. in. z przedstawicieli środowisk twórczych i artystycznych dążą do dostosowania często niejasnych i archaicznych przepisów do internetowych realiów.

Jedną z propozycji zmian było sprecyzowanie przepisów ustawy o dozwolonym użytku publicznym i prywatnym, w celu zagwarantowania pewności związanej z korzystaniem z utworów.

Nowością może być też chęć jasnego odróżnienia w prawie karnym naruszeń praw autorskich w celu uzyskania zarobku od takich, których dopuszcza się bez czerpania zysku.
Można jednak mieć wątpliwości, czy na takie zmiany zgodzą się przedsiębiorcy i twórcy zarabiający dotychczas na prawach autorskich.

Prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich Jacek Bromski stwierdził w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że prędzej czy później umowa podobna do ACTA musi zostać przyjęta, ponieważ "kwestia obecności własności intelektualnej w internecie musi być uregulowana na poziomie międzynarodowym".

Wydaje się słuszne, żeby podobna umowa regulowała prawo w taki sposób, aby internauta nie musiał zastanawiać sę, czy narusza prawo, jeżżeli kopiuje z Internetu utwory tylko dla własnego użytku.

Komisja Europejska zapowiedziala jednak, że nadal chce skierować ACTA do Trybunału Sprawiedliwości, który ma zaopiniować, czy umowa jest zgodna z prawem pierwotnym UE.

Czytany 2161 razy