środa, 27 marzec 2013 12:00

Ptaszki ćwierkają o patencie na Twittera

Napisał

Wiele osób korzysta z powstałego w 2006 r. portalu społecznościowego Twitter, który umożliwia swoim użytkownikom wysyłanie i odczytywanie krótkich wiadomości tekstowych, zamieszczanych na stronie profilowej danej osoby. Te tzw. tweety po opublikowaniu są publicznie dostępne dla całej społeczności. Twitter pozwala zatem, wykorzystując koncepcje mikrobloga, na komunikację z pozostałymi użytkownikami.

Zadziwiający może wydać się fakt, iż dopiero niedawno Twitter otrzymał patent na funkcjonowanie serwisu. Wniosek zgłoszony do amerykańskiego urzędu patentowego – the United States Patent and Trademark Office – prawie 5 lat temu, został uwzględniony w 2013 r., przyznając na rzecz twórców Jack'a Dorsay'a i Christopher'a Stone'a patent. Rzeczony patent obejmuje swym zakresem system umożliwiający wysyłanie wiadomości niezależnie od urządzenia, z którego korzysta użytkownik, z zaznaczeniem, iż wysyłane wiadomości umożliwiają ich odbiór w zasadzie nieograniczonej liczbie użytkowników. Sam opis patentu umieszczony w dokumentach nie jest do końca jasny, jeżeli mówimy o pewnej nowości – na podobnych zasadach działają inne serwisy społecznościowe.

W polskim Urzędzie Patentowym w zasadzie nie byłoby możliwości dokonania rejestracji podobnego rozwiązania technicznego jako wynalazku, a tym samym uzyskania na niego patentu. Związane jest to z odmiennym rozumieniem jednakowo brzmiących terminów. Europejskie prawo nie wyklucza z góry możliwości ochrony oprogramowania, jednak są one znacznie mniejsze niż w prawie amerykańskim.

Czytany 1000 razy