Wyświetlenie artykułów z etykietą: Han Solo

Jakiś czas temu pisaliśmy na blogu o sporze pomiędzy Lucasfilm, producentem “Gwiezdnych Wojen”, z wytwórnią Ren Ventures. Spór dotyczy gry na telefon o nazwie „Sabacc” wyprodukowanej przez firmę związaną z Ren Ventures. Lucasfilm twierdzi, że przysługują mu prawa do nazwy (pierwotnie była to nazwa gry w karty, w którą Han Solo wygrał swój kosmiczny pojazd) i na tej podstawie zarzuca Ren Ventures naruszenie praw do oznaczenia. Swoich praw Lucasfilm dochodzi na drodze sądowej, a rozprawę w tej sprawie wyznaczono na czerwiec. 

Tymczasem kolejna część „Gwiezdnych Wojen”, której centralnym bohaterem będzie Han Solo, oczekuje na premierę. Dla sprawy z Ren Ventures ma to znaczenie. Spółka ta wystąpiła bowiem z pozwem wzajemnym twierdząc, że po pierwsze Lucasfilm nie posiada żadnych praw własności intelektualnej do samej gry, a po drugie, że kampania promocyjna filmu narusza prawa Ren Ventures do rzeczywiście powstałej gry na telefon. Co istotne, Ren Ventures już wcześniej zarejestrował „Sabacc” jako znak towarowy.

W odpowiedzi Lucasfilm wniósł o to, by sąd nie uwzględniał roszczeń wzajemnych Ren Ventures dotyczących naruszenia prawa do znaku towarowego oraz nieuczciwej konkurencji. Zdaniem wytwórni roszczenia te są odpowiedzią na reklamę, promocyjne tweety i wywiady związane z wyczekiwanym nowym filmem z cyklu „Gwiezdnych Wojen”. Wszystkie te aktywności, w ocenie Lucasfilm, są realizowane są w oparciu o prawo wolności słowa.

Natomiast prawniczka reprezentująca Lucasfilm, Cynthia Arato, twierdzi że roszczenia Ren Ventures są pozbawione merytorycznych podstaw, a ich postawienie jest motywowane emocjami. Arato zauważa, że roszczenia dotyczące naruszenia znaku towarowego mogłyby być uwzględnione, gdyby Ren Ventures udowodniła, że istnieje ryzyko pomyłki co do pochodzenia znaku „Sabacc” od innego podmiotu niż właściciel znaku. Jej zdaniem udowodnienie tego faktu jest całkowicie niemożliwe.

Dodatkowo Lucasfilm zauważa, że nazwa “Sabbac” pojawiła się w Gwiezdnych Wojnach po raz pierwszy w 1980 roku i znalazła się także w kolejnych scenariuszach serii. Oznacza to, że nazwa jest używana od ponad trzydziestu lat. Lukasfilm konkluduje, że ten, kto wybiera na znak towarowy nazwę już istniejącą i związaną z osobą trzecią, nie powinien powoływać się później na ryzyko konfuzji.

Dział: Aktualności