Po długotrwałym i bardzo medialnym sporze elektroniczny gigant Apple zawarł ugodę ze swoim konkurentem, południowokoreańską spółką Samsung. Spór dotyczył obopólnych oskarżeń o naruszenia patentów na technologie wykorzystywane w najnowocześniejszych telefonach komórkowych.
Jest to ostateczny etap jednej z bitew w patentowej wojnie na linii Apple – Samsung. W sierpniu 2012 r. amerykański sąd zdecydował, że Samsung musi wypłacić spółce z Cupertino ponad miliard dolarów odszkodowania za nielegalne przywłaszczenie sobie rozwiązań technologicznych wykorzystanych miedzy innymi w smartfonie Galaxy S III Mini. Dalsze zaostrzenie sporu zostało jednak zażegnane. Szefostwo Apple powiedziało, że spółka zrezygnuje z roszczeń sądowych, co było następstwem oświadczenia Samsunga, iż nie będzie rozprowadzał tego modelu telefonu na terenie USA.
To, że obie bojowe spółki doszły do porozumienia w sprawie rzekomo naruszonych patentów nie świadczy jednak o tym, że już nigdy więcej nie wplączą się razem w patentowy bój. Ze względu bowiem na podobne rozwiązania techniczne stosowane w urządzeniach, jakie oferują obie spółki, a więc w smartfonach, tabletach czy notebookach, takie spory są nieuniknione.