Para z Santa Monica w USA, która chce bronić efektu ponad dwóch lat swojej pracy, będzie walczyć z firmą Snap Inc., założycielem popularnej platformy Snapchat o odpowiedź na pytanie, czy termin „geofilter” może być znakiem towarowym. Tracy i Paul Grand odnieśli w czerwcu 2017 r. częściowe zwycięstwo, gdy międzynarodowy organ zajmujący się sporami o nazwy stron internetowych zadecydował przeciwko żądaniom Snap, aby wyrwać parze z rąk witrynę geofilters.com.
Następnym ruchem państwa Grandów w sporze ma być złożenie sprzeciwu przeciwko zgłoszeniu na rzecz Snap Inc., dokonanego w amerykańskim urzędzie patentowym, oznaczenia „geofilter”. W aplikacji do prowadzenia rozmów o nazwie Snapchat geofiltry stosują grafiki dekoracyjne wobec obrazów, które często określają lub przedstawiają lokalizację, na przykład sklep lub miasto.
Paul Grand, programista prowadzący kursy i programy mentorskie dla początkujących firm medycznych, pracował nad aplikacją związaną z grafiką lokalizacyjną od końca 2014 r. Snapchat wprowadził geofiltry w połowie tego samego roku. W tym samym czasie firma Apple ogłosiła, że rozpocznie konkurs na aplikację do tworzenia funkcji edytowania aparatu na telefonie iPhone. To właśnie zachęciło Paul Granda do budowy narzędzia do geofilteringu. Zarejestrował on domenę geofilters.com w listopadzie 2014 r. Korzystając z wolnego czasu, wymyślił wersję roboczą aplikacji. Teraz programista nie chce, aby Snap zmonopolizował termin na oznaczenie efektu jego pracy.
Trzyosobowy panel Światowej Organizacji Własności Intelektualnej, który rozsądzał spór o geofilters.com stwierdził, że Snap nie udowodnił, że konsumenci uznają termin „geofilter” za wskazanie źródła produktu, a nie samą jego nazwę.