Wyświetlenie artykułów z etykietą: red bull

poniedziałek, 03 grudzień 2018 05:37

Konkurencja Red Bull, spór z marką Big Horn

Być może miłośnicy napoju energetycznego Red Bull chcieliby, by niepodzielnie rządził rynkiem. Niestety producentowi napoju (a zarazem hojnemu sponsorowi sportowców) depcze po piętach konkurencja.

Jednym z konkurentów jest marka „Big Horn”. Niedawno marka wygrała sądowy spór z Red Bullem. Ten ostatni twierdzi, że Big Horn naruszył jego kultowy znak przedstawiający dwa byki  i żółty krąg (być może słońce) w tle. Sąd uznał jednak, że podobieństwa między znakiem Red Bulla a znakiem używanym przez Big Horn nie były tak znaczne, by mówić o naruszeniu. 

Red Bull twierdził natomiast, że podobieństwa na poziomie wizualnym i koncepcyjnym są oczywiste. Logo używane przez Big Horn przedstawiało dwa barany walczące na tle żółtego okręgu. Co więcej, na puszcze z napojem użyto jako tła koloru niebieskiego i srebrnego. Wobec tego producent Red Bulla uznał, że intencja czerpania nienależnych korzyści przez konkurenta była oczywista. Natomiast druga strona sporu twierdziła, że nie skopiowała znaku Red Bulla, ponieważ logo przedstawia jedynie zwierzęta podczas ich naturalnych czynności. Poza tym zwierzęta w znaku Red Bull są zwierzętami domowymi, natomiast te z puszcze Big Horn zwierzętami dzikimi. Jak się okazuje ta druga argumentacja przekonała ostatecznie sąd.

Red Bull dotychczas nie skomentował sprawy.

Dział: Aktualności

Koniec z monopolem Red Bulla na użycie niebiesko-srebrnego opakowania. Sąd Unii Europejskiej utrzymał w mocy decyzję Urzędu Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej o unieważnieniu niebiesko-srebrnych znaków towarowych Red Bulla. O unieważnienie wnosiła polska spółka Optimum Mark, związana z siecią supermarketów „Biedronka”.
Spółka domagając się unieważnienia argumentowała, że znak jest sformułowany bardzo ogólnie, jako ochrona kolorów niebieskiego i srebrnego w proporcjach 50 na 50. Tak generalne sformułowanie nie może być uznane za znak i objęte ochroną, między innymi dlatego, że istnieje nieskończenie wiele kombinacji wskazanych w nim kolorów.

Wyrok ma przełomowe znaczenie. Po pierwsze dlatego, że po raz pierwszy Sąd Unii Europejskiej szczegółowo rozważył problematykę przedstawienia kolorowego znaku towarowego. Przykład Red Bulla pokazuje też, w jaki sposób nie należy zastrzegać takich znaków towarowych. Po drugie, wyrok otwiera innym firmom możliwość korzystania z kolorów kojarzących się dotychczas z Red Bullem. To jednak możliwość ograniczona do kolorów – jeśli będą kopiować opakowania Red Bulla muszą się liczyć z tym, że firma będzie dochodzić od nich roszczeń.

Red Bull może odwołać się od wyroku Sądu do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Jednak jego szanse na wygraną wydają się być znikome.

Dział: Aktualności