poniedziałek, 18 styczeń 2016 08:09

Embargo na znak towarowy

Napisał

baking-810336_1280Rum to jeden z najpopularniejszych alkoholi na świecie. Jedną z najbardziej kojarzonych z nim marek jest zaś Havana Club. Koncern Pernod Ricard otrzymał ostatnio zgodę na odnowienie praw do znaku towarowego „Havana Club” na terytorium USA. Pokłosiem wygaśnięcia ochrony był ciągnący się od lat konflikt pomiędzy Pernod Ricard a firmą Bacardi, również produkującą rum.

Ze względu na embargo gospodarcze nałożone przez Stany Zjednoczone na Kubę w 1961 r., francuski koncern Pernod Ricard, będący producentem różnorodnych alkoholi, nie mógł sprzedawać na terytorium USA wytwarzanego na Kubie rumu Havana Club. W związku z tym, alkohol pod tą właśnie nazwą oferowała w USA od połowy lat 90. spółka Bacardi. Był to produkt portorykański. Spółka zdobyła prawa do nazwy od założycieli marki Havana Club, kubańskiej rodziny Arechabala. To spowodowało konflikt na tle znaku towarowego pomiędzy Pernod Ricard a Bacardi. Spółki przez lata spotykały się w sądach, dochodząc praw do znaku towarowego „Havana Club”. W 2012 r. w USA wygrało Bacardi, podczas gdy francuski koncern może używać tej nazwy dla oznaczania rumu w pozostałych częściach świata. Ten ostatni, przygotowując się do planowanego zdjęcia embargo, zarejestrował w USA dla rumu alternatywny znak, „Havanista”. Amerykański urząd patentowy odmówił mu bowiem w 2006 r. przedłużenia prawa ochronnego zna znak „Havana Club”.

W styczniu 2016 r. francuskiemu gigantowi na rynku alkoholi udało się jednak przedłużyć prawo do posiadanego wcześniej oznaczenia. Jest to efektem przywrócenia w 2014 r. stosunków dyplomatycznych pomiędzy USA i Kubą. Bardzo w takim razie prawdopodobne, że walka pomiędzy Pernod Ricard a Bacardi o używanie znaku towarowego „Havana Club” tylko się zaostrzy.

Czytany 1080 razy