wtorek, 26 lipiec 2016 12:17

Blokowanie stron internetowych z podróbkami

Napisał

Wytwórnie filmowe i muzyczne mają coraz bardziej dość uciążliwej walki z piratami internetowymi, naruszającymi prawa autorskie do filmów, książek i muzyki. Czasem próbują w związku z tym prowadzić walkę z nimi za pomocą ciężkiej amunicji. Jakiś czas temu Komisja ds. Kradzieży Amerykańskiej Własności Intelektualnej działająca w USA wpadła na pomysł, aby osobom, które rozpowszechniają za pomocą sieci pliki naruszające prawo autorskie, wysyłać wirtualne „bomby”. Taka bomba blokowałaby korzystanie z komputera pirata, poprzez wpuszczenie do komputera złośliwego oprogramowania.

Przy próbie otwarcia licencjonowanego pliku, aktywowałaby ona oprogramowanie malware, powodując paraliż całego systemu operacyjnego. Pozostałaby tylko wyświetlana na monitorze informacja, pod jaki numer należy zadzwonić w celu odblokowania systemu. Miałby to być numer specjalnego oddziału policji, który w zamian za odblokowanie systemu wystawiałby mandat, po którego opłaceniu użytkownik mógłby z powrotem korzystać ze swojego komputera.

Innym pomysłem na zwalczanie internetowego piractwa jest blokowanie stron umożliwiających ściąganie nielegalnie udostępnionych plików. Teraz podobna koncepcja być może zostanie zastosowana w stosunku do naruszeń znaków towarowych. W lipcu 2016 r. brytyjski sąd apelacyjny wydał wyrok, w którym poparł blokowanie stron internetowych, na których oferowane są towary oznaczone podrobionym znakiem towarowym. Przedmiotem sporu było oferowanie na internetowych platformach sprzedażowych podróbek marek należących do Compagnie Financière Richemont, właściciela takich znaków towarowych, jak „Cartier” czy „Mont Blanc”. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny, a sprawa może trafić do brytyjskiego sądu najwyższego.

Czytany 2652 razy