środa, 02 sierpień 2017 15:38

Koniec z mlekiem sojowym w UE

Napisał

Kiedyś propagowano pogląd, że szklanka mleka dzienne pomoże powstrzymać takie choroby, jak próchnica czy osteoporoza. Wraz z rozwojem medycyny okazuje się jednak, że ze względu na dużą ilość alergenów krowie mleko bardzo łatwo uczula, jak również trudno się trawi. W związku z tym, duża część miłośników kawy z mlekiem czy porannej miseczki płatków z mlekiem znalazło sobie roślinne zastępniki tego białego napoju. W sklepach szeroko dostępne są różne rodzaje mleka roślinnego – sojowego, migdałowego czy ryżowego. Okazuje się, że niedługo być może mleka sojowego nie będzie już można kupić.

Osoby uzupełniające swoją kawę tym dodatkiem mogą być jednak spokojne. Nie chodzi o to, że ten wytwarzany z soi napój zniknie ze sklepów, ale będzie on musiał zmienić nazwę. Nie tylko zbyt podobne do siebie znaki towarowe mogą bowiem wprowadzać konsumentów w błąd – mogą to powodować również nieodpowiednio, zdaniem urzędników, dobrane nazwy produktów.

Zgodnie z wydanym niedawno przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wyrokiem produkty pochodzenia roślinnego nie mogą nosić nazw, które wprowadzają konsumenta w błąd, takich jak właśnie „mleko” czy „masło”. Od tej zasady będzie tylko kilka wyjątków. Trybunał wskazał, że wyroby wyłącznie roślinnego pochodzenia nie mogą, co do zasady, być wprowadzane do obrotu pod nazwami, które, jak nazwy „mleko”, „śmietana”, „ser”, „masło” lub „jogurt”, które są zastrzeżone przez prawo UE dla produktów pochodzenia zwierzęcego. Wyrok ten jest wynikiem sporu wszczętego przez niemiecka organizację Verband Sozialer Wettbewerb, działającą na rzecz zwalczania nieuczciwej konkurencji, z przedsiębiorstwem TofuTown. Wyrok Trybunału nie dotyczy jednak wszystkich maseł i mlek roślinnych. Obejmuje on głównie produkty z soi.

Czytany 1830 razy