czwartek, 30 czerwiec 2016 07:23

Paczkomat mocno się trzyma

Napisał

W czasach, w których zakupy przez Internet są równie częste, jak te robione stacjonarnie, zakupione przedmioty muszą być w jakiś sposób dostarczane nabywcom. Jest to obecnie jedno z głównych zajęć dla Poczty Polskiej – niestety, listy pisze już raczej mało kto. Kika lat temu na rynku usług pocztowych pojawił się jednak konkurent dla listonoszy. Mowa o paczkomatach, które zostały wprowadzone do użytku przez spółkę InPost. Są to metalowe kontenery podzielone na większe i mniejsze skrzynki. Te ostatnie zamykane są na zamek, który automatycznie odblokowuje się po wprowadzeniu na terminalu urządzenia odpowiedniego kodu, dostarczanego odbiorcy paczki smsem.

Taki system odbioru przesyłek, dostępnych nie tylko w godzinach urzędowania poczty, ale w systemie dwudziestoczterogodzinnym, bardzo przypadł Polakom do gustu. Jak się ostatnio okazuje, Poczcie Polskiej również. Poczta planuje widać podobne działania, ponieważ wniosła do Urzędu Patentowego RP o unieważnienie zarejestrowanego na rzecz spółki InPost znaku towarowego „paczkomat”. Taki wniosek można złożyć, jeżeli znak, którego on dotyczy, nie powinien być w ogóle zarejestrowany. Przyczyny tego mogą być bezwzględne albo względne. Przykład tych pierwszych stanowi oznaczenie, które nie posiada charakteru odróżniającego, a więc które bezpośrednio opisuje opatrzony nim towar lub usługę. Przesłanki względne to na przykład zbytnie podobieństwo do wcześniej zarejestrowanego cudzego znaku towarowego.

W swoim wniosku Poczta Polska twierdziła, że znak towarowy „paczkomat” nie posiada charakteru odróżniającego i opisuje urządzenie, które jest nim opatrywane w obrocie. Urząd Patentowy w wydanej ostatnio decyzji nie zgodził się jednak z Pocztą. Uznał, że oznaczenie „paczkomat” jest oryginalne, unikalne i fantazyjne w odpowiednim stopniu, aby pozostać zarejestrowanym znakiem towarowym. 

Czytany 2260 razy Ostatnio zmieniany poniedziałek, 04 lipiec 2016 07:29