czwartek, 28 styczeń 2016 12:26

Czeski błąd

Napisał

Znany czeski browar Plzeňský Prazdroj może spokojnie odetchnąć. W styczniu 2016 r. czeski odpowiednik Naczelnego Sądu Administracyjnego wydał  wyrok, w którym potwierdził decyzję tamtejszego urzędu patentowego odmawiającą rejestracji znaku towarowego „PILSENER ADLER QUELL”, ze względu na wcześniejszy znak towarowy „PILSNER URQUELL” należący właśnie do tego browaru.

Spółka Astrapia a.s. złożyła jakiś czas temu wniosek o rejestrację znaku towarowego „PILSENER ADLER QUELL” w czeskim urzędzie patentowym. Zaniepokoiło to Plzeňský Prazdroj pod względem pasożytniczego wykorzystania jego wcześniejszego oznaczenia. Rejestracja znaku nie doszła do skutku ze względu na sprzeciw złożony przez Plzeňský Prazdroj. Astrapia zaskarżyła jednak wydaną decyzję twierdząc, że element słowny „pilsner” nie jest dystynktywnym elementem wcześniejszego znaku towarowego, ale wskazaniem pochodzenia geograficznego. Dlatego też, używanie innych znaków zawierających ten element nie świadczyłoby o naruszaniu praw do wcześniejszego znaku towarowego „PILSNER URQUELL”.

Sąd nie zgodził się jednak z takim tokiem rozumowania. Wskazał, że jako że zakres i sposób ochrony oznaczeń geograficznych jest różny od ochrony gwarantowanej znakowi towarowemu, Astrapia mogłaby używać swojego oznaczenia, nie może go jednak zarejestrować jako znaku towarowego. Sąd wskazał też, że w sprawie konieczne było rozważenie konfuzyjnego podobieństwa obu oznaczeń. W tej konkretnej sprawie towary, które opatrywane są oboma oznaczeniami, są identyczne – jest to w obu przypadkach piwo. Również krąg odbiorców znaków jest z tego powodu taki sam. Ze względu na podobieństwo znaczeniowe, wizualne i fonetyczne obu znaków sąd uznał, że późniejszy znak towarowy mógłby wprowadzać konsumentów w błąd. Dlatego też, sąd utrzymał decyzję urzędu.

Czytany 1568 razy