środa, 23 grudzień 2015 08:58

Kontrowersje wokół nagrody

Napisał

the-strategy-1080527_1280Stefan Kisielewski to nieżyjący już prozaik, publicysta, kompozytor, krytyk muzyczny, pedagog i poseł na Sejm. Ten człowiek wielu talentów, ale też o niewyparzonym języku i przewrotnym poczuciu humoru, skomponował wiele utworów muzycznych, dużo też pisał.

Od 1990 r. przyznawana jest Nagroda Kisiela – pod takim przezwiskiem znany był Kisielewski. Nagrodę mogą otrzymać osobowości ze świata polityki, publicystyki i biznesu. Niedawno wybuchł na tle przyznawania nagrody spór, który obejmuje również prawa do znaków towarowych i ich rzekome naruszenia. Pod koniec grudnia 2015 r. zarząd Fundacji im. Stefana Kisielewskiego przedstawił informację dotyczącą tegorocznych laureatów nagrody. Została ona przyznana między innymi prezesowi Trybunału Konstytucyjnego, prof. Andrzejowi Rzeplińskiemu - za „obronę demokratycznego państwa prawa", w kategorii „osoba publiczna”, zaś w kategorii „przedsiębiorca” uhonorowano Adama Kicińskiego i Marcina Iwińskiego z CD Projekt, za „wielką grę” (stworzyli oni cieszącą się ogromnym powodzeniem na całym świecie grę komputerową „Wiedźmin”, opartą na motywach opowiadań Andrzeja Sapkowskiego).

Na przyznanie nagród niezwłocznie zareagował wydawca czasopisma „Wprost”. Wskazał on, że nagrody zostały przyznane z pominięciem jego decyzyjności i z naruszeniem należącego do niego znaku towarowego „Nagroda Kisiela”.

W ciągu dwóch pierwszych lat przyznawania nagrody dokonywał tego osobiście Stefan Kisielewski. Po jego śmierci zajęła się tym wyłącznie kapituła, złożona z laureatów kolejnych lat. W bieżącym roku jednak „Wprost” wręczył Nagrody Kisiela Ryszardowi Florkowi i Pawłowi Lisickiemu, wybranym przez część członków kapituły i czytelników magazynu. Taki sposób wyłaniania laureatów nagrody nie spodobał się rodzinie Kisielewskiego i pozostałym członkom kapituły. Fundacja im. Stefana Kisielewskiego, założona między innymi przez syna Kisiela, pomogła dokonać własnego wyboru pozostałej części kapituły, działającej w opozycji do wyboru „Wprost”. W grudniu „Wprost” wydało oświadczenie, w którym uznało te działania jako „całkowicie bezprawne, szczególnie nieetyczne i będące próbą sprzeniewierzenia praw do tytułu ‘Nagrody Kisiela’ ”. Gazeta powołała się też na swoje prawo do znaku towarowego.

Z początek sporu można uznać 2007 r., kiedy to część członków Kapituły Nagrody Kisiela (m.in. prof. Władysław Bartoszewski, Lech Wałęsa, Andrzej Olechowski, Jan Krzysztof Bielecki, Leszek Balcerowicz, Tomasz Lis i Hanna Gronkiewicz-Waltz) sprzeciwiła się wyborowi znanego z kontrowersyjnych poglądów czasopisma „Wprost” na patrona medialnego wydarzenia, w związku z czym aż do roku 2009 nagrody nie były przyznawane. Wrócono do nich po przejęciu „Wprost” przez PMPG Polskie Media.

Czytany 1041 razy