piątek, 11 grudzień 2015 18:53

Kontury FC Barcelona

Napisał

estadio-463349_1920Piłka nożna to chyba najpowszechniejszy sport na świecie, cieszący się od dziesięcioleci niezmienną popularnością. Co za tym idzie, rozgrywki piłkarskie i cała związana z nimi otoczka generują ogromne pieniądze. Transfery piłkarzy pomiędzy drużynami opiewają na miliony dolarów, a największe gwiazdy, takie jak Messi czy Ronaldo zarabiają wielocyfrowe kwoty.

Gdzie zaś chodzi o duże pieniądze, tam należy chronić swoje prawa, w tym do znaków towarowych. Taką próbę podjęły władze klubu piłkarskiego FC Barcelona. Klub chciał zarejestrować jako wspólnotowy znak towarowy kontury swojego herbu. Zgłoszenie zostało złożone w 2013 r., w szczególności dla wyrobów z papieru, odzieży i działalności sportowej, jednak w maju 2014 r. OHIM wydał w sprawie decyzję odmowną, twierdząc, że oznaczenie to nie posiada charakteru odróżniającego, a więc widząc opatrzone nim towary, konsumenci nie będą w stanie połączyć ich z FC Barceloną. Klub odwołał się od decyzji, a cała sprawa finalnie trafiła przed Sąd UE, który w grudniu 2015 r. wydał wyrok.

Pechowo dla klubu, sąd podzielił zdanie OHIM i Izby Odwoławczej. Uznał, że znak towarowy w postaci samego konturu herbu nie pozwala konsumentom na określenie pochodzenia handlowego towarów i usług wskazanych w zgłoszeniu. Jednym słowem, znak ten zawiera zbyt mało charakterystycznych elementów, aby mógł wystarczająco zapadać w pamięć. Zdaniem sądu, znak-kontur byłby odbierany przez konsumentów jako uproszczona forma i nie pozwalałby im na odróżnienie towarów i usług posiadacza tego znaku od towarów i usług innych przedsiębiorstw.

Sąd wskazał też, że herby są powszechnie używane w obrocie gospodarczym dla celów czysto dekoracyjnych i nie pełnią wtedy funkcji znaku towarowego. W wyroku wskazano również, że klub piłkarski nie wykazał w dostatecznym stopniu uzyskania przez zgłoszony znak charakteru odróżniającego w wyniku jego rynkowego używania.

FC Barcelona nadal może jeszcze próbować szczęścia, jednak już tylko przed Trybunałem Sprawiedliwości UE.

Czytany 1086 razy