wtorek, 13 październik 2015 14:57

Nieudane działania Volkswagena

Napisał

Wrześniowe orzeczenie Sądu Unii Europejskiej pokazuje, że jako znak towarowy nie można rejestrować pierwszego lepszego słowa, ponieważ takie oznaczenie musi wykazywać charakter odróżniający.

11 kwietnia 2013 r. spółka Volkswagen AG zgłosiła w Urzędzie Harmonizacji Rynku Wewnętrznego (OHIM) słowny wspólnotowy znak towarowy COMPETITION, głównie dla samochodów i ich części. Decyzją z 26 sierpnia 2013 r. ekspert odrzucił zgłoszenie, po czym Volkswagen wniósł odwołanie od decyzji eksperta.

Pierwsza Izba Odwoławcza OHIM oddaliła odwołanie na tej podstawie, że oznaczenie COMPETITION jest pozbawione charakteru odróżniającego dla wszystkich rozpatrywanych towarów i usług. Uznała ona w szczególności, że oznaczenie to jest postrzegane jako wskazanie określonej kategorii towarów, mianowicie tych, które są przystosowane do warunków panujących na zawodach, a zatem do warunków ekstremalnych, oraz usług obejmujących przygotowywanie pojazdów do zawodów.

Sprawa trafiła przed Sąd Unii Europejskiej, który 17 września 2015 r. wydał wyrok.

Sąd wskazał, że sporne oznaczenie składa się z pojedynczego wyrazu, powszechnego w językach angielskim i francuskim, którego znaczenie to zarówno „konkurencja”, jak i „zawody”. Określenie „competition” jest wyrazem pospolitym, znanym w znacznej liczbie kontekstów właściwym konsumentom. Określenie to wskazuje w oczywisty sposób towar lub usługę, które są przeznaczone na zawody, a zatem których jakość jest doskonała. Zatem określenie „competition” posiada charakter zachwalający o znaczeniu reklamowym, którego funkcją jest uwydatnienie pozytywnych cech towarów i usług, dla których przedstawienia został on użyty. Wspomniane określenie będzie zatem natychmiast postrzegane przez właściwy krąg odbiorców jako komunikat zachwalający o charakterze promocyjnym, który wskazuje, że rozpatrywane towary i usługi oferują konsumentom przewagę pod względem jakości nad towarami i usługami konkurencyjnymi.

Sąd wskazał, że wbrew temu, co twierdził zgłaszający, określenie tworzące zgłoszony znak towarowy nie jest wieloznaczne i nie wykazuje żadnej głębi semantycznej, która uniemożliwiałaby właściwemu kręgowi odbiorców bezpośrednie powiązanie z tym towarami.

Z powyższego wynika, że zgłoszony znak towarowy nie pozwala właściwemu kręgowi odbiorców ani na zidentyfikowanie pochodzenia rozpatrywanych towarów i usług, ani na odróżnienie ich od pochodzących z innych przedsiębiorstw i że z tego względu nie wykazuje on charakteru odróżniającego. 

Czytany 1005 razy