środa, 02 wrzesień 2015 16:20

Ryzyko wprowadzenia w błąd

Napisał

W rynkowych działaniach przedsiębiorcy często niestety dopuszczają się wprowadzenia konsumentów w błąd ze względu na wykorzystywane znaki towarowe. Jak jednak oceniać takie wprowadzenie w błąd?

Przy dokonywaniu oceny podobieństwa znaków z punktu widzenia przeciętnego odbiorcy (dobrze poinformowanego, rozsądnie spostrzegawczego i ostrożnego), należy uwzględniać nie tylko to, że taka osoba rzadko ma możliwość bezpośredniego porównania znaków i zachowuje w pamięci jedynie ich niedoskonały obraz, ale również, że ocena dokonywana z punktu widzenia takiego odbiorcy, powinna uwzględniać stopień uwagi, jaki poświęca się poszczególnym kategoriom towarów lub usług. Jeżeli z uwagi na rodzaj oferowanych towarów poziom uwagi konsumentów przy wyborze towaru i ocenie znaków jest z obiektywnych przyczyn niski, na przykład w przypadku towarów codziennego użytku, ma to niewątpliwie wpływ na zwiększenie ryzyka wprowadzenia w błąd.

Tak samo jest w przypadku znaków skierowanych do bardzo szeroko zakreślonego kręgu odbiorców, na przykład do ogółu klientów sklepów oferujących artykuły spożywcze. Taki adresat najczęściej nie analizuje bliżej znaku i może być stosunkowo łatwo wprowadzony w błąd co do pochodzenia towarów. Z tego względu oceny podobieństwa przedmiotowych znaków należy dokonywać w kontekście ogólnego wrażenia, jakie te oznaczenia wywierają na odbiorcy, który z reguły spostrzega i zachowuje w pamięci jedynie ogólny zarys poszukiwanego oznaczenia.

Kluczowe znaczenie ma więc generalna ocena powstania niebezpieczeństwa wprowadzenia w błąd co do pochodzenia towaru w świetle wszystkich istotnych elementów stanu faktycznego. Kryterium ustalania niebezpieczeństwa, o którym mowa, stanowi pogląd przeciętnego nabywcy takich towarów.

Czytany 1009 razy