piątek, 22 luty 2019 08:00

Gang bez prawa do znaku towarowego.

Napisał
Motocykl Motocykl Pixabay

Spory dotyczące znaków towarowych to w dzisiejszych czasach w zasadzie  codzienność. Ale sprawa związana z logo klubu motocyklowego "Mongols Motorcycle Club" jest pierwszą tego typu w historii. 

"Mongols Motorcycle Club" to nie tylko grupa motocyklistów z Kalifornii, ale - co wynika z akt sprawy amerykańskich prokuratorów - gang odpowiedzialny między innymi za handel narkotykami, morderstwa i rozboje. 

Wątek znaku towarowego pojawił się w toczącej się przeciwko członkom gangu sprawie. Klub jest właścicielem zarejestrowanego znaku towarowego z wizerunkiem postaci w okularach słonecznych i kucykiem, siedzącej na motocyklu. Zdaniem amerykańskiej prokuratury "logo gangu, wyryte na skórzanych kurtkach jego członków oraz ich akcesoriach, jest kluczowe dla tożsamości członków klubu "Mongols Motorcycle Club"  i daje im poczucie bezkarności w działaniu." Dlatego też prokuratura w batalii sądowej walczyła o pozbawienie klubu prawa do znaku. 

Prokuratorom udało się udowodnić zarzucane klubowi przestępstwa. Po wieloletniej batalii amerykański Sąd orzekł, że klub motocyklowy "Mongols Motorcycle Club" powinien zostać pozbawiony swojego znaku towarowego. Jest to pierwszy tego typu wyrok, który pozbawia właściciela prawa do znaku towarowego z powodu popełnionych przestępstw. W opinii prawników wyrok jest kontrowersyjny i może się nie utrzymać z powodu naruszenia podstawowych zasad konstytucji. 

Czytany 1196 razy