poniedziałek, 06 sierpień 2018 08:17

Spór producentów w branży filmowej.

Napisał
Pixabay Pixabay Pixabay

Producenci filmu “City of Lies” (pol. “Miasto kłamstw”) z Johnnym Depp’em w roli głównej wystąpili z pozwem przeciwko innej firmie producenckiej zarzucając jej używanie identycznej nazwy firmy, co wywołuje w branży konfuzję.

Pozew został złożony wspólnie przez powiązane ze sobą spółki amerykańską Good Film Productions U.S. Inc. oraz brytyjską Good Film Productions Ltd. Spółki te miały używać znaku „Good Films” w odniesieniu do produkcji filmowej od co najmniej 2008 roku.

Pozwanym natomiast jest Scott Budnick, producent m.in. filmu „Kac Vegas”. Zdaniem powodów używał on znaku „Good Films” co najmniej od 2015 roku dla oznaczania nazwy swojej firmy. W pozwie można przeczytać, że usługi oferowane przez tę firmę są identyczne w stosunku do tych, które oferują spółki Good Film Productions – tj. dotyczące produkcji filmowej. Same oznaczenia używane przez powodów i pozwanego są identyczne na płaszczyźnie wizualnej, fonetycznej i znaczeniowej. W związku z tym firmy są notorycznie mylone i stan ten może się pogłębiać. 

Powodowie twierdzą, że do pomyłek dochodzi także wśród osób wyspecjalizowanych w branży filmowej. Często zdarzało się, że do powodów zgłaszały się osoby z branży w celu przedyskutowania szczegółów planowanych projektów. Okazywało się jednak, że projekty te były prowadzone przez firmę Budnicka, ale z uwagi na tożsamość nazw firm, partnerzy biznesowi sądzili, że chodzi o firmę powodów.

Pozew zarzuca firmie Budnicka również oszukańcze oznaczenie pochodzenia i czyn nieuczciwej konkurencji oraz zawiera żądanie odszkodowania. Scott Budnick jak dotąd nie skomentował sprawy.

Czytany 745 razy