piątek, 31 marzec 2017 08:19

Kłótnie małżeńskie

Napisał

30 stycznia 2013 r. Bogusław Hoba dokonał w Urzędzie Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (EUIPO) zgłoszenia unijnego słowno-graficznego znaku towarowego FORMATA. 11 lipca 2014 r. skarżąca, Ilona Biernacka-Hoba, złożyła wniosek o unieważnienie prawa do wskazanego powyżej znaku w odniesieniu do wszystkich towarów. W uzasadnieniu tego wniosku powołano się na to, że zgłaszający działał w złej wierze w momencie dokonywania zgłoszenia zakwestionowanego znaku towarowego oraz na fakt istnienia wcześniejszego znaku towarowego.

12 listopada 2014 r. Wydział Unieważnień oddalił wniosek, wskazując, że skarżąca nie przedstawiła żadnego dowodu poświadczającego spełnienie przesłanek zastosowania podstawy unieważnienia. Skarżąca wniosła do EUIPO odwołanie. Podniosła, że nieuczciwego zamiaru drugiej strony postępowania dowodzi fakt, iż w czasie, gdy strony dokonały przed polskim Urzędem Patentowym na rzecz Przedsiębiorstwa Produkcyjno‑Handlowo‑Usługowego FORMATA II, Ilona Biernacka-Hoba zgłoszenia wcześniejszego znaku towarowego, który jest identyczny z zakwestionowanym znakiem towarowym i którego rejestracja, nie będąc przedłużona, wygasła w 2011 r., były one małżeństwem. Dodała ona, że zważywszy, iż zgłoszenie do rejestracji zakwestionowanego znaku towarowego zostało dokonane po rozwodzie, ale przed podziałem majątku małżonków, prawa do zakwestionowanego znaku towarowego nie mogą należeć wyłącznie do drugiej strony w postępowaniu. Po drugie, skarżąca podniosła, że okoliczność, iż były mąż wystąpił o rejestrację znaku towarowego identycznego ze znakiem, którego był wcześniej właścicielem wspólnie ze swoją małżonką, jest niezgodne „z obiektywnymi standardami”. Druga Izba Odwoławcza EUIPO oddaliła odwołanie. Sprawa trafiła przed Sąd UE, który 8 marca 2017 r. wydał wyrok.

Skarżąca zarzucała Izbie Odwoławczej przyjęcie błędnego założenia, że właścicielem wcześniejszego znaku towarowego jest osoba prawna. Fakt, że wspomniane oznaczenie wysuwa na pierwszy plan wyrażenie „przedsiębiorstwo produkcyjno‑handlowo‑usługowe Formata II” i że nazwisko skarżącej zostało wymienione dopiero na drugim miejscu, może skłonić do uznania, że właścicielem jest podmiot odrębny od skarżącej. Jednakże z drugiej strony firma osób prawnych zawiera w większości państw członkowskich Unii wskazanie formy prawnej, tak aby odbiorcy byli poinformowani w szczególności o osobie odpowiedzialnej za zobowiązania, finansowe lub inne, podejmowane przez daną spółkę, a także o majątku zabezpieczającym te zobowiązania. Okoliczność, że firma właściciela wcześniejszego znaku towarowego nie zawierała wskazania takiej formy prawnej, powinna była zatem co najmniej wzbudzić wątpliwości Izby Odwoławczej co do posiadania przez skarżącą osobowości prawnej.

 W tych okolicznościach Izba Odwoławcza nie mogła po prostu stwierdzić, że właścicielem wcześniejszego znaku towarowego jest spółka, w związku z czym nie mogło być zbieżności między właścicielem a skarżącą.

Jednak ani przed EUIPO, ani przed Sądem, skarżąca nie przedstawiła żadnych informacji dotyczących stosunków między nią a drugą stroną w postępowaniu przed EUIPO dotyczących działalności handlowej, z jaką związany jest zakwestionowany znak towarowy, ani przed podnoszonym rozwodem, ani po nim, a w szczególności informacji dotyczących praw, jakie przysługiwały tym dwóm stronom w odniesieniu do wspomnianej działalności handlowej. Wobec braku takich informacji, a także braku wiedzy co do ewentualnego wyniku podziału majątku małżeńskiego – przy założeniu, że został on w międzyczasie dokonany – Izba Odwoławcza nie była w stanie ocenić, czy druga strona działała w złej wierze, co słusznie skłoniło ją do oddalenia podstawy unieważnienia prawa do znaku opartej na złej wierze.

W konsekwencji zadaniem Sądu nie jest rozpatrywanie tej kwestii po raz pierwszy w ramach sprawowania przezeń kontroli zgodności z prawem zaskarżonej decyzji. To zatem do Izby Odwoławczej będzie należało wypowiedzenie się w tym względzie, wraz z przedstawieniem uzasadnienia dokonanej oceny, w celu wywiązania się z obowiązku wydania rozstrzygnięcia w przedmiocie wniesionego do niej odwołania.

Czytany 1288 razy