środa, 07 wrzesień 2016 09:33

Indonezyjskie porażki

Napisał

Przed wejściem na rynek ze swoimi towarami czy usługami w danym państwie dobrze jest mieć tam zarejestrowany znak towarowy. Można wtedy uniknąć sytuacji, w której nie będziemy mogli używać oznaczenia, którym posługiwaliśmy się do tej pory na terytorium innych państwa, ponieważ zamiast nas zarejestrował je ktoś inny. Taka mało przyjemna przygoda spotkała jakiś czas temu oferującą modę męską firmę Pierre Cardin.

Na początku września 2016 r. właściciel marki Pierre Cardin przegrał proces sądowy toczący się w Indonezji, a dotyczący znaku towarowego „Pierre Cardin”. Ten znany producent eleganckiej odzieży męskiej pozwał indonezyjskiego przedsiębiorcę, Alexandra Satryo Wibowo, ze względu na używanie przez tego ostatniego oznaczenia „Pierre Cardin” dla odzieży męskiej. W toku procesu stwierdzono, że Satryo Wibowo używał tego znaku na terytorium Indonezji od 1977 r., natomiast na rzecz designera znak towarowy został tam zarejestrowany dopiero w 2009 r. Finalnie, sąd w Dżakarcie uznał, że tamtejszy przedsiębiorca może zgodnie z prawem używać spornego oznaczenia na swoją rzecz.

Podobna sytuacja dotyczyła niedawno właściciela bardzo znanej sieci oferującej wyposażenie wnętrz, IKEA. IKEA zarejestrowała swoją nazwę w Indonezji w ramach dwóch znaków towarowych, w 2006 i 2010 r. Po pewnym czasie indonezyjska spółka PT Ratania Equator, która używała oznaczenia „IKEA” jako skrótu od wyrażenia “Intan Khatulistiwa Esa Abadi”, wniosła o unieważnienie znaku Szwedów ze względu na jego nieużywanie na terytorium Indonezji, ponieważ pod koniec grudnia 2013 r. zgłosiła swój własny znak „IKEA”. W tej sprawie zagraniczny podmiot również musiał pogodzić się z porażką.

Czytany 1317 razy Ostatnio zmieniany czwartek, 08 wrzesień 2016 09:36